Zdecydowana większość (71,4%) obywateli greckiej części Cypru twierdzi, że ich osobista sytuacja społeczno-ekonomiczna jest gorsza niż w roku ubiegłym, 18% nie zauważyło zmian, zaś zaledwie 10,6% odczuło poprawę w porównaniu z 2013 rokiem. Przewidywania na przyszłość również nie są optymistyczne - 57,4% badanych uważa, że 2015 rok będzie dla nich jeszcze gorszy niż bieżący, 14,3% oczekuje stabilizacji, zaś 16,2% ma nadzieję na poprawę.
Sprawy w kraju idą w złym kierunku - ocenia większość Greków cypryjskich (fot. iefimerida.gr) |
Co ciekawe, mimo raczej kiepskiej oceny sytuacji w kraju oraz we własnym gospodarstwie domowym, aż 42,1% ankietowanych ocenia, że rząd Cypru dobrze wypełnia swe obowiązki, przeciwnego zdania jest 36,2% mieszkańców wyspy. 18,9% badanych nie ma zdania na temat pracy rządu. Jeszcze lepsze oceny zbiera prezydent republiki Nikos Anastasiadis - 44,6% rodaków jest zadowolonych z jego pracy, 34,3% wystawia mu opinię negatywną, zaś 16,4% nie może się zdecydować.
Cypryjskie władze raczej nie czują na swych plecach oddechu rozpędzonej opozycji, bowiem zaledwie 10,6% elektoratu pozytywnie ocenia działania ugrupowań opozycyjnych. Aż 69,6% badanych negatywnie recenzuje pracę opozycji, a 14,6% pytanych nie wystawiło jej żadnej noty.
Powyższe dane znajdują swe odzwierciedlenie w poparciu dla poszczególnych partii politycznych na Cyprze. Współrządzące Zgromadzenie Demokratyczne (DISY, gr. Δημοκρατικός Συναγερμός, ΔΗ.ΣΥ.), z którego wywodzi się również wybrany w 2013 roku prezydent Anastasiadis, cieszy się poparciem 24,8% ankietowanych, zaś główne ugrupowanie opozycyjne - Postępowa Partia Ludu Pracującego (AKEL, gr. Ανορθωτικό Κόμμα Εργαζόμενου Λαού, Α.Κ.Ε.Λ.) mogłaby obecnie liczyć na 16,1% głosów.
Badanie uzupełniało pytanie o ingerencję arcybiskupa Cypru w sprawy polityczne i ekonomiczne państwa. Większość badanych (59,1%) negatywnie ocenia tego rodzaju działalność głowy lokalnego Kościoła ortodoksyjnego, 31,6% wyraża się o niej pozytywnie, zaś 7,5% nie ma zdania.