Uroczystości Objawienia Pańskiego w Grecji z udziałem polityków

W całej Grecji uroczyście obchodzono dziś święto Objawienia Pańskiego (Τα Άγια Θεοφάνεια). W obchodach wzięli udział m.in. czołowi greccy politycy, którzy rozjechali się w różne regiony kraju.

Prezydent Republiki Karolos Papulias przybył wojskowym helikopterem na wyspę Telendros, asystowali mu m.in. minister gospodarki morskiej Miltiadis Warwitsiotis, posłowie z okręgu Dodekanezu oraz przedstawiciele władz lokalnych. Prezydent wyraził przekonanie, że "razem przezwyciężymy do końca wszelkie trudności, których doświadczamy w związku z kryzysem". Papulias odwiedził też mieszkańców wyspy Pserimos, która w listopadzie ub. roku doznała licznych szkód w infrastrukturze z powodu klęski żywiołowej.

Obrzęd zanurzania krzyża św. w wodzie (Κατάδυση του Τιμίου Σταυρού), praktykowany w Grecji 6 stycznia (fot. proskynitis.blogspot.com)

Premier Antonis Samaras udał się tymczasem na Peloponez, gdzie w miejscowości Kalamata życzył wszystkim, aby "zawsze oświecało nas światło wiary. Dzisiejsze święto zawsze jest wyjątkowe, w sposób wyjątkowy bowiem nas wzmacnia".

Premier Antonis Samaras podczas liturgii Objawienia Pańskiego (fot. "Kathimerini")

Samaras odniósł się także do spraw bardziej "przyziemnych", aczkolwiek z pewnością nie mniej ważnych. Po świątecznej liturgii odwiedził m.in. miejscową budowę, gdzie powiedział: "Nowe mosty, nowe drogi i nowe autostrady, które budujemy w całej Grecji, dają podstawę do optymizmu i poczucia, że to wszystko co robimy ma sens. Nie tylko dlatego, że nowoczesne szlaki jednoczą świat, umożliwiają sprawny przepływ ludzi i transport towarów, ale przede wszystkim dlatego, że tworzą nowe miejsca pracy. W ten sposób realizujemy strategię walki z najważniejszym następstwem kryzysu - bezrobociem".

W dzisiejszych wypowiedziach greckich polityków, choć z natury rzeczy nieco łagodniejszych z uwagi na ważne święto, wyraźnie daje się już wyczuć napięcie związane z kampanią przed podwójnymi majowymi wyborami. Minister turystyki Olga Kefalojani nie pozostawia miejsca na wątpliwości: "Dziś świętujemy w poczuciu, że Grecja właśnie dotarła do kluczowego skrzyżowania na swej drodze. Pokażmy, że może być ona krajem-zwycięzcą" - wezwała w ateńskiej dzielnicy Kolonaki.